Obecnie, kiedy po wielu latach posuchy, kibice Odry z optymizmem mogą patrzeć w przysłość, kiedy pozyskano możnego sponsora z kapitałem Skarbu Państwa a władze klubu otwarcie deklarują walkę o awans warto przypomnieć jakie plany działacze klubowi mieli w 1976 roku chwilę po powrocie do I ligi. A są to zaskakujące analogie.
Tak w 1976 roku w wywiadzie dla "Piłki Nożnej" o zasadach finansowania wypowiadał się ówczesny Prezes Odry Waldemar Zmaczyński:
"Odra należała do klubów międzyzakładowych. Opierała się o dziesiątki małych zakładów pracy, które łącznie nie stanowiły dostatecznie silnego zaplecza przemysłowego" - sytuacja zmieniła się w roku 1974 - "Do przejęcia opieki nad klubem zobowiązano Opolski Kombinat Cementowo-Wapienniczy. Wkrótce zostaliśmy nawet wiodącym klubem całego polskiego przemysłu cementowo-wapienniczego. Wystarczy powiedzieć, że w roku ubiegłym Odra uzyskała od zakładów tego typu z całego kraju prawie trzecią część swego budżetu".
W związku z rosnącym zainteresowaniem piłką w Opolu podjęto próby modernizacji stadionu, który według ówczesnych obliczeń posiadał pojemność 15 tyś widzów. W 1975 roku zamontowano tablicę świetlną oraz sztuczne oświetlenie o mocy 1200 luxów (pierwszy mecz przy sztucznym oświetleniu Odra rozegrała ze Spartą Zabrze w 1976 r).
A największą z planowanych inwestycji miała być rozbudowa trybun, które według ówczesnych norm miały mieć pojemność 30 tyś ludzi i być wzorowane na stadionie Stali Mielec. Miały się pod nimi znaleźć szatnie, gabinety odnowy, sala gimnastyczna czy sauna. Inwestycja byłą już nawet w fazie tworzenia dokumentacji projektowej.
Dlaczego zatem do niej nie doszło? Można to prawdopodobnie zrzucić na ogólną sytuację w kraju. Odra na kilka sezonów od strony czysto sportowej rzeczywiście rozkwitła natomiast sytuacja gospodarcza i społeczna, w której to się działo stawała już się nie najlepsza. W wyniku klęski koncepcji Gierka, który chciał zmodernizować kraj za zachodnie kredyty doszło do załamania gospodarczego W całym kraju istniało setki inwestycji z każdej dziedziny, które zostały nieukończone albo pozostały jedynie jako plany i niezrealizowane wizje. Jednym z nich był zapewne stadion Odry.
Opracowano na podstawie: "Piłka Nożna" z 5.07.1976.
Fot. fotopolska.eu