II liga - sezon 1981/1982 - 20 kolejka – Stal Stocznia Szczecin – Odra Opole 3:1 (3:0)

Stal Stocznia Szczecin – Odra Opole 3:1 (3:0)
1:0 – Mostowski 2'
2:0 – Mostowski 15'
3:0 – Parada 25'
3:1 – Morcinek 56'

Stal Stocznia: Kalisz, Bartłomowicz, Czerbiński, Kowalczyk, Mostowski, Benesz, Kolanowski, Szostak, Hawrylewicz, Jakołcewicz, Parada (od 70 min. Makowski).

Odra: Kapica, Kawka, Rokitnicki, Podgórny (od 55 min. Semerga), Majer, Morcinek, Olesiak, Kwaśniewski, Szczepaniak (od 66 min. Szpila, Białaś, Bolcek).

Sędziował Cichoń z Wrocławia. Widzów 500.

Wielkanocną babką z zakalcem uraczyli swoich sympatyków piłkarze Odry. W przedświąteczną sobotę, po kiepskiej grze, przegrali w Szczecinie ze słabiutkim zespołem, prezentującym bardzo przeciętny futbol. Po 25 minutach gry praktycznie było po meczu. Gospodarze prowadzili 3:0, przede wszystkim za sprawą opolskich obrońców. Pierwszego gola zapisał na swoim koncie Majer, drugiego natomiast należy przypisać… sędziemu. Kapica szykował się wówczas do wybicia piłki od własnej bramki, Mostowski wytrącił mu ją ręką. Kiedy oczekiwano na gwizdek szczeciński piłkarz posłał piłkę do siatki, a arbiter nakazał rozpoczęcie gry od środka. Reklamującym gola piłkarzom Odry oświadczył, że – o dziwo – nie widział żadnego uchybienia regulaminowego. Majer chciał szybko naprawić swój błąd z 2 minuty. Często widziano go więc w pierwszej linii, nie zawsze w porę wracał jednak na opuszczoną pozycję. Przy nie najlepszej dyspozycji Podgórnego, po lewej stronie opolskiej obrony powstawała często spora luka. Z tej właśnie flanki, po szybkiej kontrze i dokładnej centrze, padła trzecia bramka. Odra grała w charakterystycznym dla siebie stylu – ładnie dla oka, lecz nieskutecznie. Odniosłem też wrażenie, że nie wszyscy piłkarze gości wkładali w swe poczynania maksimum ambicji i zaangażowania. Niektórym z opolan brakowało też zadziorności i woli walki. Faktem jest, że przykra porażka z rywalem, który był „do ogrania”, znacznie oddaliła od opolskich piłkarzy szansę awansu do ekstraklasy.

Bogusław Kasprzysiak, źródło: „Trybuna Opolska”

Archiwalne zdjęcia

Polecamy

Facebook

CPR certification onlineCPR certification onlineCPR certification online