CKS Czeladź - Odra Opole 0:0

Sędzia: Przemysław Torbus (Kalisz)

Widzów: 300

Żółte kartki: Pawłowski, Zachnik (CKS), Jończyk, Chełpa, Drąg (Odra)

CKS: Harasiuk, Nikodem, Masternak, Kowalski, Radek, Szyroki (Matuszek 54), Pawłowski, Adamczyk, Zachnik (Chmielowski 78), Barcik (Rak 71), Szczygieł

Odra: Mokrzycki, Drąg (Kaleta 75), Majerski, Michniewicz, Jagieniak, Chełpa, Tracz, Wójcik, Okaj, Gadżała, Zwolnik (Jończyk 46)

Oba zespoły nie miały w tym meczu pomysłu na zorganizowanie chociażby jednej ciekawej akcji.

Na palcach jednej ręki można było policzyć celne strzały na obie bramki. Remis 0:0 nie krzywdzi więc żadnej z drużyn, chociaż zapewne apetyty gospodarzy – CKS Czeladź i gości – Odry Opole, były zdecydowanie większe.

Drużyny schodzące do szatni żegnały gwizdy, sędziów natomiast mało wybredne okrzyki. Takiego scenariusza nie spodziewali się zapewne gospodarze, którzy w tym sezonie po raz pierwszy zaprezentowali się przed własną publicznością.

W pierwszej połowie ładny strzał z 10 m oddał na bramkę Marka Mokrzyckiego Sławomir Zachnik, jednak bramkarz gości był na posterunku. W 35 min. po błędzie obrońców CKS, Mirosław Wójcik znalazł się w sytuacji sam na sam z Grzegorzem Harasiukiem, którego odważne wyjście poza pole karne uchroniło gospodarzy przed utratą gola.

Przez cały czas na trybunach znać o sobie dawała grupka kibiców… Zagłębia Sosnowiec, którzy kilkakrotnie posługując się gwizdkiem wprowadzali w błąd piłkarzy. Upomniani przez spikera uspokoili się, chociaż nadal szukali zwady krążąc wokół boiska i bawiąc się z ochroną w „kotka i myszkę”.

Po przerwie oba zespoły stworzyły po jednej doskonałej sytuacji. W 67 min. po dośrodkowaniu Arkadiusza Szczygła główka Krzysztofa Barcika przeleciała tuż obok słupka gości.

- „Dobrze mi nagrał Arek” – mówił po meczu, Barcik, który na co dzień jest strażakiem. – „Trochę zawaliłem, bo piłka powinna znaleźć się w bramce. Pracuję w Firmie Chemicznej Dwory SA w Oświęcimiu. Jestem dowódcą zastępu”.

W 86 min. przed doskonałą szansą stanął Robert Jończyk, który z 10 m strzelił obok słupka. – „Szkoda tej sytuacji” – stwierdził trener Odry, Andrzej Krupa. „- Zespół dopiero się zgrywa. Z każdym meczem powinno być lepiej”.

- „Nie był to wielki mecz, jak zapowiadano” – podsumował trener CKS, Robert Majewski. – „Remis uważam za sprawiedliwy, chociaż w końcówce było gorąco… Brakuje nam trochę szczęścia pod bramką rywala – to nasza główna bolączka”.

Paweł Rassek

Archiwalne zdjęcia

Polecamy

Facebook

CPR certification onlineCPR certification onlineCPR certification online