kibice

  • Zadyma: - "Gdzie jest Czeladź..."?! [1987]

    Relacja kibicowska z meczu Odra Opole - MCKS Czeladź 1987 r.

    "Odra szaleje, a Czeladź to k... i cwele" - pieśń na dzień dobry dedykuje przyjezdnym "klub kibica". Zaczyna się piłkarski mecz. Zasad tego sportu nikt nie uczy się z podręczników. Chodzi o to, żeby jedną piłkę umieścić w bramce przeciwnika. Reszta to drobiazgi. Ci, którzy grać nie umieją, wymyślili tabele. Dwa razy w tygodniu można w nich dłubać, przestawiać i obliczać. Znając układ kolejnych meczów, można też prognozować lub "się domyślać".

    "Odra szaleje, a Czeladź to k... i cwele" - pieśń na dzień dobry dedykuje przyjezdnym "klub kibica". Zaczyna się piłkarski mecz. Zasad tego sportu nikt nie uczy się z podręczników. Chodzi o to, żeby jedną piłkę umieścić w bramce przeciwnika. Reszta to drobiazgi. Ci, którzy grać nie umieją, wymyślili tabele. Dwa razy w tygodniu można w nich dłubać, przestawiać i obliczać. Znając układ kolejnych meczów, można też prognozować lub "się domyślać".

    Read More

Archiwalne zdjęcia

Facebook

CPR certification onlineCPR certification onlineCPR certification online