ryszard raczkowski

  • Czy Odra to Odra? (PIŁKA NOŻNA; 1999)

    ODRA OPOLE to klub zasłużony dla polskiego piłkarstwa. W swej 54-letniej historii 22 sezony spędził w pierwszej lidze, i pod względem dorobku punktowego tabeli wszech czasów ekstraklasy plasuje się na 17. miejscu, wyżej niż Zagłębie Lubin czy Polonia Warszawa. Odra nigdy nie była mistrzem Polski, ale może się poszczycić zdobyciem Pucharu Ligi, a także udziałem w europejskich pucharach. Opolską drużynę szkolił między innymi Antoni Piechniczek, a jej barw bronili tacy zawodnicy, jak: Konrad Kornek, Henryk Szczepański, Engelbert Jarek, Henryk Brejza, Bernard Blaut, Zbigniew Gut, Bohdan Masztaler, Józef Młynarczyk czy Roman Wójcicki. Oczywiście nie można zapominać o przeszłości, ale liczy się przede wszystkim teraźniejszość.

    ODRA OPOLE to klub zasłużony dla polskiego piłkarstwa. W swej 54-letniej historii 22 sezony spędził w pierwszej lidze, i pod względem dorobku punktowego tabeli wszech czasów ekstraklasy plasuje się na 17. miejscu, wyżej niż Zagłębie Lubin czy Polonia Warszawa. Odra nigdy nie była mistrzem Polski, ale może się poszczycić zdobyciem Pucharu Ligi, a także udziałem w europejskich pucharach. Opolską drużynę szkolił między innymi Antoni Piechniczek, a jej barw bronili tacy zawodnicy, jak: Konrad Kornek, Henryk Szczepański, Engelbert Jarek, Henryk Brejza, Bernard Blaut, Zbigniew Gut, Bohdan Masztaler, Józef Młynarczyk czy Roman Wójcicki. Oczywiście nie można zapominać o przeszłości, ale liczy się przede wszystkim teraźniejszość.

    Read More

  • Ryszard Raczkowski w Odrze Opole (4)

    Podczas rozgrywanego w Oleśnie halowego turnieju piłki nożnej jak grom z jasnego nieba gruchnęła wiadomość, iż działacze opolskiej Odry wycofali się ze starań o doprowadzenie do fuzji z Vartą Namysłów.

    - Do mnie także taka wiadomość dotarła – mówi prezes Odry, Mariusz Karpiński. – Kategorycznie zaprzeczam temu. To plotka. Wręcz bzdura. Mieliśmy w piątek burzliwy zarząd, w trakcie którego dyskutowaliśmy o szczegółowych rozwiązaniach, ale nikt z członków zarządu nie był przeciwny „wejściu” w Odrę pana Raczkowskiego. Być może taką wiadomość rozpowszechnił któryś z działaczy nie wchodzących w skład zarządu, a jeśli tak, to uczynił to tylko we własnym imieniu. Nie mogę brać odpowiedzialności za słowa wszystkich ludzi działających dziś w klubie. W niedzielę rozmawiałem telefonicznie z Raczkowskim, który przebywa za granicą w interesach i także uspokoiłem go, iż ustalenia, które podjęliśmy przed jego odlotem do Bułgarii są obowiązujące. Dziś jesteśmy umówieni na kolejne rozmowy w Opolu, a wytypowana grupa zawodników Odry jedzie do Szklarskiej Poręby na obóz z namysłowską grupą.

    Podczas rozgrywanego w Oleśnie halowego turnieju piłki nożnej jak grom z jasnego nieba gruchnęła wiadomość, iż działacze opolskiej Odry wycofali się ze starań o doprowadzenie do fuzji z Vartą Namysłów.

    - Do mnie także taka wiadomość dotarła – mówi prezes Odry, Mariusz Karpiński. – Kategorycznie zaprzeczam temu. To plotka. Wręcz bzdura. Mieliśmy w piątek burzliwy zarząd, w trakcie którego dyskutowaliśmy o szczegółowych rozwiązaniach, ale nikt z członków zarządu nie był przeciwny „wejściu” w Odrę pana Raczkowskiego. Być może taką wiadomość rozpowszechnił któryś z działaczy nie wchodzących w skład zarządu, a jeśli tak, to uczynił to tylko we własnym imieniu. Nie mogę brać odpowiedzialności za słowa wszystkich ludzi działających dziś w klubie. W niedzielę rozmawiałem telefonicznie z Raczkowskim, który przebywa za granicą w interesach i także uspokoiłem go, iż ustalenia, które podjęliśmy przed jego odlotem do Bułgarii są obowiązujące. Dziś jesteśmy umówieni na kolejne rozmowy w Opolu, a wytypowana grupa zawodników Odry jedzie do Szklarskiej Poręby na obóz z namysłowską grupą.

    Read More

Archiwalne zdjęcia

Facebook

CPR certification onlineCPR certification onlineCPR certification online