Urania Ruda Śląska - Odra Opole 4:1 (Kudełko 19, 55, 59, Zajdel 63 – Reterski 76)
Sędziował: Kępys (Bielsko-Biała)
Widzów: 50
Urania: Schaniel, Langosz, Wyciślik, Staisz, Wojtyczka, Slatinschek, Wrocławski, Pyka (Wieloch 66), Czyż (Szymik 46), Kudełko, Szeja (Zajdel 46); trener – Stanisław Cygan
Odra: Kucharski, Drąg, Kaniuka (Burzyński 66), Gąsior, Jagieniak, Reterski, Wiliński, Tracz, Plewnia (Konfisz 46), Żymańczyk, Jończyk; trener – Zygfryd Blaut
Urania, której działacze nie bardzo wierzyli jeszcze przed meczem w możliwość utrzymania się w trzeciej lidze, zagrali dobry mecz. Szczególnie wyróżniał się grający na prawej stronie boiska Wojtyczka, który łatwo ogrywał próbującego mu przeszkadzać Plewnię. Efekt był taki, że właśnie po dośrodkowaniu Wojtyczki, Kudełko strzelił w 19 minucie pierwszą bramkę, a Plewnia po przerwie nie wyszedł już na boisko. Przed zmianą stron szansę pokonania Kucharskiego mieli jeszcze Kudełko, który w 28 min. strzelił w doskonałej sytuacji obok słupka i Slatinschek.
Po przerwie w końcu „zaczęła” grać Odra, która przecież tak dobrze spisywała się wiosną w rozgrywkach. Tymczasem to gospodarze strzelali kolejne bramki. Przełomowa była 55 minuta meczu, kiedy to najpierw Reterski przelobował Schaniela a zmierzającą nieuchronnie do siatki piłkę z linii bramkowej wybił Wyciślik. W odpowiedzi Urania strzeliła drugą bramkę. Trafił ponownie Kudełko, ponownie po podaniu Wojtyczki. Trzeci gol to również dzieło Kudełki, który tym razem wykończył akcję Staisza. W końcu trafił Zajdel. W drużynie gości największą ochotę zmiany rezultatu przejawiał Reterski, który zanim trafił w 76 minucie do siatki, dwukrotnie stanął przed szansą pokonania Schaniela.
Stanisław Cygan: - Dziękuję piłkarzom za pokazanie w tym ostatnim meczu dobrej i skutecznej gry. Nie graliśmy wiosną źle, a mimo to żegnamy trzecią ligę. Żal straconych wcześniej punktów. Przysłowiowym gwoździem do naszej trumny była porażka na własnym boisku z Rymerem. Tej straty nie udało nam się odrobić.
Zygfryd Blaut: - Wiosną graliśmy naprawdę dobrze, dlatego jestem nieco rozczarowany postawą drużyny w tym meczu, na pewno jednym z najsłabszych jakie rozegraliśmy w całym sezonie. Ogólnie jednak z wiosny jesteśmy zadowoleni. Oby tak było w przyszłym sezonie.
(D.CZ.), „Sport”
