Środowe zwycięstwo 4:0 w towarzyskim meczu Odry z Polonią Bytom, było swego rodzaju rewanżem za porażkę z...1946 roku. W ramach walki o ligowe punkty w "Klasie A" okręgu opolskiego, Odra przegrała z kretesem w Opolu aż 6:2. Dzięki zwycięstwu na Odrą, bytomianie awansowali na pierwsze miejsce w tabeli. W tym samym czasie nasz zespół rywalizował z Lwowianką Opole na jednym poziomie rozgrywek. Wynika z tego, że w pierwszych powojennych latach istniały prawdziwe derby Opola. Potem potencjał obu klubów połączono dołączając jeszcze Chrobrego Groszowice i zjednoczony klub nazwano Budowlani Opole co było początkiem istnienia w mieście silnej piłkarskiej sekcji.
Środowe zwycięstwo 4:0 w towarzyskim meczu Odry z Polonią Bytom, było swego rodzaju rewanżem za porażkę z...1946 roku. W ramach walki o ligowe punkty w "Klasie A" okręgu opolskiego, Odra przegrała z kretesem w Opolu aż 6:2. Dzięki zwycięstwu na Odrą, bytomianie awansowali na pierwsze miejsce w tabeli. W tym samym czasie nasz zespół rywalizował z Lwowianką Opole na jednym poziomie rozgrywek. Wynika z tego, że w pierwszych powojennych latach istniały prawdziwe derby Opola. Potem potencjał obu klubów połączono dołączając jeszcze Chrobrego Groszowice i zjednoczony klub nazwano Budowlani Opole co było początkiem istnienia w mieście silnej piłkarskiej sekcji.